…. gdy to oglądam łza w oku się kręci widząc na ulicy takie same auta. wszyscy byli równi, jak ktoś posiadał auto to miał je takie same jak sąsiad, nie to co teraz. „on ma VW to ja będę mieć BMW” jeden przed drugim istny wyścig szczurów.
Fajne czasy, warte wspominania i zastanowienia się nad pewna kwestia. Kiedyś może nie było takiego dostatku i dobrobytu jak dziś ale żyło się wolniej, spokojniej i „lepiej”
